Jak nosić noworodka?

Rodzice, którzy dopiero przywitali na świecie nowonarodzone dziecko, cały czas muszą uczyć się nowych rzeczy związanych z jego opieką. Mowa tu między innymi o karmieniu, myciu, przewijaniu oraz wielu innych czynnościach. Jednak jednym z najważniejszych aspektów, jaki wiąże się z opieką nad niemowlęciem, jest jego prawidłowe noszenie. Wszystko zależy od tego, na jakim etapie rozwoju znajduje się noworodek. Warto więc zastanowić się nad kwestią, która z pewnością trapi niejednych rodziców, a konkretnie, jak nosić noworodka.

Jak prawidłowo nosić noworodka? — miesięczne dziecko

Nowonarodzone dzieci nie są jeszcze w stanie samodzielnie utrzymać główki. Należy również pamiętać o tym, że takiego maluszka nie można zbyt szybko pionizować. Co to oznacza? Pionizowanie to wymuszanie na dziecku postaw, które wiążą się z wyprostowaniem kręgosłupa. Noworodki cechują się również tym, że ich kręgi oraz mięśnie szyjne nie są jeszcze do końca ustabilizowane. Z tego powodu nagłe odchylenie główki może być bardzo niebezpieczne.

Jak więc nosić maluszka, który nie trzyma samodzielnie główki? Jedną z podstawowych pozycji jest tak zwana pozycja łokciowa. Polega ona na tym, że dziecko układa się na przedramieniu w taki sposób, aby było przytulone do brzucha. Jednocześnie główkę należy umieścić w zgięciu łokcia. Drugą rękę należy umieścić pod pupą. Taka pozycja nie tylko zapewnia kontakt wzrokowy z maluszkiem, ale jednocześnie jest bardzo prosta w opanowaniu dla młodych rodziców. Kolejną korzyścią metody łokciowej jest również fakt, że znacznie ułatwia ona karmienie piersią.

Druga pozycja wygląda podobnie, jednak w tym przypadku dziecko dotyka brzucha swoimi plecami. Z kolei drugim przedramieniem należy przytrzymywać nóżki dziecka. Taka pozycja przynosi wiele korzyści dla dziecka, może ono bowiem lepiej obserwować świat. W ostatniej pozycji może wtulić się w ramię rodzica. Jedną ręką należy podtrzymywać główkę, drugą zaś pupę niemowlaka. Należy jednak pamiętać, aby w tej pozycji odchylić się odrobinę do tyłu, aby nie pionizować dziecka.

Jak nosić noworodka, który samodzielnie podnosi główkę?

Zwykle po trzecim miesiącu życia maluch zaczyna sam trzymać główkę. Dzięki temu noszenie go stanie się dużo łatwiejsze. Należy jednak pamiętać, że nadal nie można go pionizować. Tak naprawdę w tym przypadku można korzystać z każdej z wyżej opisanych metod. Kluczowa może jednak okazać się metoda krzesełkowa. Jak bowiem wiadomo, dzieci w tym wieku stają się coraz ciekawsze świata. Jak więc wygląda metoda krzesełkowa?

Dziecka umieszcza się plecami opartymi o klatkę piersiową. Jedną rękę należy umieścić pod pachami maluszka, drugą zaś pod pupą. Należy także pamiętać o delikatnym odchyleniu, aby kręgosłup dziecka nie był prosty. W taki sposób można bez problemu zwiedzać i pokazywać dziecku cały dom czy też ogród. Przy metodzie krzesełkowej należy jednak zwracać uwagę na dwa aspekty. Po pierwsze, kręgosłup musi być wygięty w łuk, po drugie zaś, miednica dziecka musi być podwinięta do wewnątrz.

Jak prawidłowo nosić noworodka? — pozostałe metody

W przypadku dzieci, które mogą już samodzielnie utrzymywać główkę w górze, metoda krzesełkowa to z pewnością najwygodniejsza i najlepsza metoda dla maluszków ciekawych świata. Nie oznacza to jednak, że są to jedyne sposoby na prawidłowe noszenie noworodka. Inną popularną techniką jest tzw. metoda na “żabkę”. Jest to nic innego, jak noszenie maluszka w pozycji pionowej, jednakże z zaokrąglonymi pleckami. Jest to jedyna metoda pozwalająca na pionizowanie tak małego dziecka.

Metoda “na fasolkę” to nic innego, jak noszenie dziecka z podwiniętą miednicą. Podwinięcie to naturalna konsekwencja pozycji na żabkę. Jednak za każdym razem, gdy rodzic bierze w ten sposób malucha na ręce, musi upewnić się, że jego miednica jest podwinięta do wewnątrz, w kierunku brzucha. Pozycje te dotyczą noszenia dziecka, które jest skierowane przodem do brzucha. Nie oznacza to jednak, że dziecka nie można nosić przodem do świata. Oczywiście dziecko można chwytać w taki sposób, pod warunkiem, że rodzic nie będzie prostował jego pleców ani miednicy.