Alkohol i ciąża - niebezpieczne połączenie
Alkohol i ciąża? Podświadomie czujemy, że nie jest to dobre połączenie. O zgubnych skutkach spożywania go mówi się nawet w przypadku osób, których stan błogosławiony aktualnie nie dotyczy. Skutki picia procentowych trunków podczas ciąży obejmują jednak nie tylko matkę, ale również, a może przede wszystkim, jej nienarodzone dziecko.
Jak wpływa alkohol na kobietę w ciąży?
Na wstępie warto powiedzieć o tym, że nawet do 50% ciąż w Europie oraz Stanach Zjednoczonych jest nieplanowana. Oznacza to, że aż co druga kobieta mogła spożywać alkohol, będąc w ciąży i o tym nie wiedzieć. Różne dane wykazują, że w Polsce aż do 30% ciężarnych popełnia ten błąd sporadycznie, choć całkowicie świadomie. Naukowcy wskazują jednak na to, że wskaźnik ten może być jeszcze wyższy ze względu na to, że kobiety niechętnie się do tego przyznają.
Dane naukowe mówią nam ponadto, że łożysko nie stanowi żadnej bariery dla przenikania alkoholu metylowego, a po około 30 do 40 minut od wypicia trunku procentowego krew płodu zawiera porównywalne jego stężenie do tego, które obecne jest w organizmie matki. Jednak nienarodzone dziecko wolniej metabolizuje tę substancję, a w konsekwencji pozostaje ona w jego krwiobiegu znacznie dłużej, powodując jeszcze większe szkody. Ze względu na ten fakt, prawdopodobieństwo zwiększonej toksyczności alkoholu jest dużo wyższe – na ryzyko uszkodzenia najbardziej wystawiona zostaje istota szara w mózgu, która odpowiada za umiejętności odbierania bodźców, odczuwania, logicznego myślenie, pisania i czytania.
Ciąża a alkohol? Każda ilość tej substancji jest szkodliwa oraz stanowi zagrożenie zarówno dla matki, jak i dziecka. Jednak osiągnięcie pewnego pułapu sprawia, że maluch rozwinie cechy alkoholowego zespołu płodowego (FAS). Wartość ta jest nieznana, dlatego najbezpieczniejsze postępowanie stanowi wybranie abstynencji.
Alkohol w ciąży – skutki dla dziecka
Według szacunków rocznie w Polsce rodzi się około 900 dzieci wykazujących pełen zestaw objawów FAS, choć mówi się, że wiele łagodniejszych przypadków może nie być diagnozowanych.
Alkoholowy zespół płodowy wiąże się zazwyczaj z poważnymi zaburzeniami fizycznymi i psychicznymi. Zaliczają się do nich anomalia rozwojowe, dysfunkcja mózgu czy opóźnienie umysłowe oraz nadpobudliwość. Dwa ostatnie objawy to czynniki, które w największym stopniu upośledzają funkcjonowanie dziecka. Skutkują trudnościami w koncentracji, zapamiętywaniu i uczeniu się, a ponadto objawiają się również niedojrzałością społeczną oraz emocjonalną.
Noworodki cierpiące na FAS mają problemy ze spożywaniem pokarmu, są wysoko wrażliwe na wszelkie bodźce i cechują się anomaliami na poziomie napięcia mięśniowego. W późniejszym życiu najczęściej sprawiają kłopoty w domu oraz szkole, nadużywają substancji psychoaktywnych czy wchodzą w konflikty z prawem. Co więcej, wykazują wysoki poziom gniewu i drażliwości, co nierzadko przeradza się w poważne problemy psychiczne.
Kiedy alkohol najbardziej szkodzi w ciąży?
Trzeba podkreślić, że spożywanie alkoholu w ciąży szkodzi zawsze, niezależnie od częstotliwości czy ilości. Jednak w każdym z trymestrów wykształcają się odmienne zaburzenia, powiązane z etapem rozwoju płodu.
W pierwszym semestrze nienarodzone dziecko jest szczególnie narażone na wszelkie wady rozwojowe – zwłaszcza wątroby i serca, mogą również pojawić się charakterystyczne dla FAS deformacje twarzoczaszki. Spożywanie alkoholu w tym okresie zaburza ponadto tworzenie się oraz migrację komórek, co może prowadzić do poronienia. Poważnie zwiększa się także ryzyko wystąpienia dysfunkcji ośrodkowego układu nerwowego.
Alkohol i ciąża w drugim trymestrze – to połączenie pogłębia zmiany dysmorficzne oraz negatywne zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym. Wpływa również na większe ryzyko poronienia.
Trzeci trymestr może się wiązać z zaburzeniami w rozwoju mózgu, przy czym szczególnie narażony jest hipokamp odpowiedzialny głównie za pamięć. Rozwój wzroku i słuchu zostaje zaburzony, a co więcej - powstaje ryzyko przedwczesnego porodu.
Spożywanie alkoholu w ciąży jest opłakane w skutkach. Warto o tym pamiętać i szerzyć wiedzę na ten temat.
Zobacz także: